środa, 28 sierpnia 2013

Koniec wakacji

Ehh wakacje nieubłaganie zbliżają się końca, nawet się cieszę , bo w te dni wolne nie miałam za bardzo nic do roboty, dopiero wczoraj wróciłam z wakacji na których byłam tydzień lub coś koło tego, nie nudziłam się w ogóle , nie siedziałam przed komputerem jak dotychczas,zwiedzałam, spacerowałam, odpoczywałam  i wtedy dopiero poczułam tak na prawdę , że są wakacje ! Niestety szybko wszystko zleciało, i trzeba wrócić do rzeczywistości.  W powietrzu już można wyczuć jesień, nie lubię tej pory roku. Najgorsze jest chyba to że teraz jak będziemy wstawać do szkoły to na dworze będzie dość chłodno i szybko będzie się ściemniać , a jak kończy się lekcje po 15 zanim wróci się do domu, zje obiad, odrobi lekcje , to na przyjemności zostanie mniej czasu, ja muszę wyrobić się z tym wszystkim do godziny 20 , bo później zaczynają się moje seriale, które obowiązkowo oglądam ^^ Trochę dołujący ten post, ale niebawem wrócę z jakąś radosną notką, teraz pędzę na rower z koleżanką ! Miłej resztki wakacji ; D A Wy jak spędziliście tegoroczne wakacje ?
Ale zdjęcie dodam z lata, nie jesieni. Z google grafiki :)

sobota, 17 sierpnia 2013

Spodnie

Rurki, pumpy, dzwony, proste, alladynki, dresy, ogrodniczki, rybaczki itd. rodzajów spodni jest od groma, każdy ma jakiś ulubiony, w którym czuje się dobrze, w sumie o to chodzi . Ja osobiście preferuje tylko rurki, w nich czuję się najlepiej, oczywiście kiedyś jak byłam młodsza i chodziłam do podstawówki tych pierwszych klas to chodziłam w dzwonach , ale wtedy była taka moda i każdy w nich paradował ; D Teraz sobie tego nie wyobrażam, nawet jakby powróciła moda na te spodnie , to ja zostałabym dalej przy rurkach, koniecznie muszę mieć ciasne spodnie, takie które ledwo co przeciskam przez nogę , ale wtedy to są dla mnie odpowiednie ! Muszą przylegać mi do łydki, bo mam też takie spodnie gdzie wszystko jest dobrze, tylko w łydkach są luźne. Jeszcze jedną ważną rzeczą na którą zwracam uwagę są kieszenie z tył. Trzeba na nie patrzeć aby pupa była jakoś ładnie wymodelowana , czasem jak źle się dobierze to tyłek wygląda jakby był rozjechany, albo za mały albo za duży . Ja lubię duże kieszenie , i staram się szukać spodni z takimi kieszeniami, nie mam jakiegoś wielkiego tyłka ,ale takie jak wspomniałam lubię. Teraz są modne kolorowe ,  z jakimiś szlaczkami, kwiatkami ( wciąż mówię o spodniach ), ale ja jednak wolę zwykłe jednokolorowe jeansy , najlepiej ciemne... rety, ale ja mam wymagania ^^
A Wy jakie spodnie kupujecie ?




               Przepraszam za jakość , ale skanowałam z gazety =)

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Czyszczenie trampek

Dzisiaj taki krótki post, ale mam nadzieję , że pomocny. Trampki, jak wiadomo szybko się brudzą, mam na myśli tutaj tą gumową część buta , na czubku i na dole po całej długości. Często są to takie zabrudzenia , że zwykłą wodą i gąbką ciężko schodzą i nie do końca się domywają, ja znalazłam na to sposób. Mianowicie nalewam na chusteczkę zmywacza do paznokci i zmywa idealnie , but wygląda jak nowy ! Zawsze tak czyszczę , ale lubię też takie przybrudzone trampki =)

czwartek, 8 sierpnia 2013

Tosty

Każdemu chyba zdarzyło się otworzyć szufladę ,szafkę czy co tam i ujrzeć niezbyt świeże pieczywo, oczywiście nie spleśniałe ale już nie tak chrupiące i miękkie jak w dniu kupienia . Mam w domu toster , ale rzadko zdarzało się, że kupiony był chleb specjalny do tostów, moja siostra wpadała na pomysł aby wcisnąć tam właśnie chleb nie pierwszej świeżości .Wychodzą na prawdę dobre tosty i od tamtego czasu  jadamy tylko ze zwykłym chlebem, oczywiście jak zdarzą się bułki to je też opiekamy w tosterze. Jeśli nie ma sie tostera to są też inne rozwiązania odświeżenia pieczywa.
Bierzemy chleb smarujemy masłem, ja nie lubię dużo to smaruję odrobinkę albo wcale , kładziemy ser kroimy parówkę na kawałki rzucamy na chleb, możemy dodać pomidora i pieczarki drobno pokrojone. Oczywiście można dodać jakieś przyprawy , czosnek czy pieprz. 
Druga opcja to pieczenie w piekarniku . Chleb jak poprzednio smarujemy masłem , szynkę oraz pieczarki kroimy w kwadraty i rozrzucamy po kromce , aby urozmaicić to trochę możemy dodać jeszcze świeżą paprykę. Na wierzch kładziemy ser aby ładnie się zarumienił. To są moje propozycje na pyszną kolacje , kiedy nie ma już świeżego pieczywa =)

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Artykuły szkolne

Hej :) Za nami już pierwszy miesiąc wakacji , a te kilka tygodni co zostało zleci zapewne tak samo szybko jak i te. Nie chciałabym za bardzo przypominać o zbliżającej się szkole, ale niestety zrobię to ^^ Post będzie o artykułach szkolnych. Uważam, że lepiej teraz porobić zakupy rzeczy potrzebnych do szkoły niż latać na ostatnią chwilę, po zakupach  możemy dalej cieszyć się  wolnym i tym samym być gotowym do szkoły. W sklepie można znaleźć wiele ciekawie zrobionych piórników, zeszytów, ołówków , plecaków itd. ceny także zdarzają się ciekawe.. . Ja po wakacjach idę do ostatniej klasy gimnazjum i powiem szczerze, że kupuję tylko książki i zeszyty. Nie odczuwam potrzeby kupowania jakiegoś nowego piórnika, z resztą od początku gimnazjum nie noszę piórnika, zawsze mam rzucone luzem ołówek i długopis. Oczywiście jeśli zdarzy się że na matematykę potrzebujemy przyrządów to wtedy biorę sobie piórnik, ale mały zwykły, aby cyrkiel się zmieścił i linijka . Kredek już nie używam tak samo jak kolorowych długopisów. Te rzeczy są mi zbędne. Ale za to , że nie kupuję sobie jakiś nowych gadżetów , staram się znaleźć jakieś ładne zeszyty, aby bardziej chciało mi się do nich zaglądać ; D Ale tym razem zeszyty zakupi mi siostra, mówi , że znalazła fajne , zdaje się na nią , poza tym w tych sprawach mamy dość podobny gust . A Wy co kupujecie do szkoły tym razem ?
                                 







                                     Kto by pomyślał, że to gumki do ścierania ! =)
Zobaczcie jaką ciekawą rzecz znalazłam w internecie , do trzymania długopisów. Widziałam jeszcze takie podobne tylko z innymi dyscyplinami sportu !

sobota, 3 sierpnia 2013

Upał

A więc w całej Polsce są niesamowite upały, co zdążyliście zauważyć, bo są u nas już jakiś czas.Prezenterzy nazywają je nawet ,,afrykańskimi'' ; D Chodzi mi o to , że na dworze jest gorąco, ale i w domu swoją drogą też. Mieszkania niesamowicie szybko łapią taką samą temperaturę jaka panuje na dworze . Okien w dzień nie ma co otwierać , bo będzie jeszcze gorzej, pozostaje nam tylko wietrzenie i w jakimś stopniu chłodzenie pomieszczeń nocą. Ale wyczytałam , że aby schłodzić pokój należy przed wiatrakiem ustawić miskę z kostkami lodu, lub ręcznikiem z tą zawartością, powiew wiatraku będzie rozprzestrzeniał ten oto chłodzik po pokoju. Tylko przykra wiadomość jest taka , że to tylko dla posiadaczy tego urządzenia.. . Jeśli nie mamy tegoż oto wiatraku , musimy jakoś to znieść, pić herbatę , aby nasz organizm jakoś lepiej znosił upał , lub jeśli ktoś mieszka w bloku otworzyć drzwi na klatkę, tam zawsze jest chłodno =) Trzymajcie się !
                                       Dodałam na ochłodę zdjęcie morza ! ;]

Kolczyki

Hej :) Większość z Was , zdecydowała się na przekłucie uszu,  i teraz ładnie prezentuje przeróżne kolczyki . Długie , krótkie , wkrętki , srebrne , złote, z modeliny, z plastiku, śmieszne lub raczej stonowane. Ja osobiście noszę wkrętki , gdyż w nich czuję się najlepiej i wyglądam też , kiedy zakładam długie kolczyki, wyglądam śmiesznie , kompletnie nie pasują do mojej twarzy , nawet takie krótsze , ale jednak wiszące. Ostatnim czasem , noszę tylko jedną parę, mianowicie czarne wkrętki, mam całą kolekcje kolczyków, miałam taką fazę, że każde wyjście na zakupy musiało być kończone kupnem pary kolczyków. Ale ogólnie większa część mojej kolekcji to są kolczyki z buźkami , kokardki , serduszka , kostki , zamki, gwiazdki,biedronki , pająki itd. Nie kupowałam raczej takich zwykłych jednokolorowych wkrętek. Któregoś razu, wpadłam nawet na pomysł , abym sama robiła kolczyki, kupiłam modelinę, ale nie mogłam znaleźć sztyftów , na całe szczęście! Moje ,,dzieła'' to jakaś jedna wielka katastrofa , nic mi nie wychodziło , nawet jakiś kwadratowy kolczyk okazał się niewypałem ! ; D Ale to wszystko już mi na szczęście przeszło.











Tak , tylko gorzej już z tym , jak przechowywać kolczyki .  Na takie długie , widziałam kiedyś w internecie , że można po starej tarce (do ścierania marchewki, jabłek ,sera czy co tam ;D) . Odmalować i zawiesić na tych oczkach, bardzo ładnie się to prezentuje. A jeśli nie to pozostaje trzymać je w pudełeczkach, skrzynkach,jeśli kolekcja jest większa. Natomiast wkrętki już łatwiej przechowywać, można kupić taki ,,zeszyt'' gdzie strony są wykonane z jakiegoś miękkiego materiału , aczkolwiek takiego który to utrzyma. Albo jest drugie rozwiązanie , zrobić samemu z twardej tektury takie prostokąty , porobić dziurki w odstępach , można nawet pomalować, i powstanie równie fajny gadżet na trzymanie kolczyków.



piątek, 2 sierpnia 2013

Filmy

Uff , ależ dziś gorąco , wziąć tylko zimny prysznic , bo chyba nic innego moje ciało dziś nie zdzierży =)
Ale do rzeczy, chciałabym z Wami podzielić się moimi ulubionymi filmami , które obejrzałam razem z moją siostrą do tej pory i utkwiły mi w pamięci . Zdaje sobie sprawę, że jest ciepło i nie ma za bardzo się ochoty na gnicie przed ekranem, ale kto wie , może komuś ułatwię wybór.  A więc :
                                                     ,,Trzy metry nad niebem ''
Chyba większość kojarzy, film o dwojgu młodych ludzi, którzy się w sobie zakochują , ale są zupełnie z innych światów, podoba mi się szczególnie dlatego, że nie ma tak oklepanego zakończenia .
                                                        ,, The Runaways ''
Opowiada prawdziwą historię , popularnego zespołu, który wskoczył na wyżyny w latach 70. Niestety zespół miał między sobą jakieś nieporozumienia , w gre wchodziły także narkotyki, co nie wpłynęło dobrze na dalsze losy The Runaways .
 
                                                             ,,Killing Bono'' 
Historia chłopaka , który postanawia założyć zespół, gra w nim razem z bratem , a konkurującym zespołem jest właśnie U2 , w którym gra ich kolega ze szkoły. Bono odnosi sukcesy, a ten zespół można powiedzieć nie wzbija się na sam szczyt, aż do jakiegoś momentu, jednak wszystko zaczyna się rozpadać .Film na prawdę fajny i wart obejrzenia.
                                                           ,, Straszny film ''    
Pierwsza część. Nie muszę tu dużo pisać, każdy wie o co chodzi... parodia filmów. Totalnie odjechany , przez cały film uśmiech nie schodzi z twarzy !

                                                            ,,Cherry Bomb ''
Film przedstawia perypetie trojga nastolatków. Organizują oni weekend , w którym zamierzają zaszaleć , oczywiście w towarzystwie narkotyków , alkoholu i kradzieży . Zakończenie ma dość smutne.


                                                          ,,Wiecznie żywy ''
Historia można powiedzieć oklepana , ale zabawnie zrobiona. Przedstawia historię trupa który zakochuje sie w dziewczynie , z resztą po jakimś czasie z wzajemnością. Historia kończy się dobrze , nawet rzekłabym że trochę jest wzruszająco, ale to zależy jakie kogo rzeczy wzruszają :D
 
A na koniec chciałabym jeszcze polecić serial tym razem, o tytule ,, Zwariowany świat Malcolma ''. Jest on o codzienności rodziny , w którym żyje 5 synów ,a na końcu ostatniej serii dochodzi jeszcze jeden bobas , również chłopiec, problemy chłopców w szkole, w domy, perypetie rodziców itd. Serial zdecydowanie komediowy, każdy odcinek bawi .
                  


Dobranoc ! :)


Sypialnia

Sypialnia , to chyba najlepsze pomieszczenie w całym mieszkaniu , tam śpimy , odpoczywamy, relaksujemy się. Ważne aby sypialnia była pomalowana w dość stonowanych kolorach , uspokajających ,a nie jakiś agresywnych, aczkolwiek jakieś dodatki mogą być w żarzącym kolorze, żeby nie było znowuż tak nudno.  Lubię, gdy akurat w tym pomieszczeniu jest dużo wolnej przestrzeni, nie ma nawalonych jakiś gratów i niepotrzebnych rzeczy . 







Paznokcie

Są wakacje , i  w większości zaczynamy malować paznokcie , bo mamy wolne , urlopy itd, żeby jakoś ładnie wyglądały i się prezentowały. Na paznokciach , można umieścić różniaste wzory, rysunki , cokolwiek, niektóre paznokcie wyglądają na prawdę mistrzowsko, aż szkoda jak lakier będzie się odpryskiwał, bo tyle pracy i serca w to się włożyło.. . Oto kilka inspirujących zdjęć :



Ale, żeby paznokcie ładnie wyglądały jak są pomalowane , trzeba też o nie dbać. Teraz ja też malowałam cały czas paznokcie, aż w końcu zmyłam i zauważyłam że paznokcie stały się słabe, łamliwe i miękkie. Przeraziło mnie to i postanowiłam , że na jakiś czas nie będę niczym ich malować.  Ale na noc smaruje je olejkiem rycynowym ,bo ponoć wzmacnia i odbudowuje płytkę paznokcia. Tak , więc jak już mi się trochę poprawi ich wygląd , przeciągnę je tylko bezbarwnym lakierem^^ A właśnie wspomniałam o olejku rycynowym , stosuję go również na rzęsy od jakiegoś czasu, i zauważyłam że rzęsy są trochę gęstsze i bardziej mocne. Na początku jak zaczęłam stosować , nie ukrywam że wypadło mi kilka rzęs , ale to normalne, żeby w miejsce tych urosły mocne silne rzęsy. . Można go też stosować , jak ktoś ma problemy z wypróżnieniem. Olejek rycynowy kosztuje kilka zloty, a na prawdę pomag. :)